Postrzeganie postaci Romana Dmowskiego jest silnie uzależnione od sympatii politycznych. „W drodze do Wersalu” słuchacz nie pochyla się jednak nad co bardziej kontrowersyjnymi poglądami wybitnego polityka, zamiast tego skupia się na jego działaniach zmierzających do przywrócenia Polski na mapę Europy. Wsłuchując się w zainscenizowane sceny rozmów z kolejnymi znanymi postaciami historycznymi, trudno nie podziwiać swobody i elokwencji, z jaką Dmowski przemawia na rzecz polskiej sprawy. Szeregiem spotkań, not, depesz oraz memorandów wydaje się wytrwale budować podwaliny niepodległości. Słuchowisko w umiejętny sposób tworzy zajmującą iluzję drogi pełnej sukcesów. Jedynie momentami wydaje się ona zbyt gładka i pozbawiona konfliktów, by brać jej przedstawienie na poważnie.
Gdyby na tym pomniku chcieć doszukać się jakiejś skazy, to raczej w sposób niezawarty wprost w scenariuszu. Wsłuchując się uważniej w każdą z odbytych rozmów, nie sposób nie zauważyć zimnej obojętności, z jaką spotyka się zgrabna argumentacja Dmowskiego. Wielcy tamtego świata traktują polskiego ambasadora w najlepszym razie jako polityczną ciekawostkę, w najgorszym – jako narzędzie w swoich planach. Mimo że słuchowisko próbuje olśnić słuchacza liczbą pojawiających się znakomitych nazwisk, sam Dmowski przypomina w swojej misji bardziej petenta niż wybitnego, przebiegłego polityka.
Kompozycyjną klamrę stanowi nawiązanie do powieści „Dziedzictwo” Romana Dmowskiego. Intencje scenarzysty co do tego, czym jest faktyczne dziedzictwo Dmowskiego, są jasne i trudno się z nimi nie zgodzić. Żadnej z dwóch wcześniej wymienionych cech również raczej nikt nie ma zamiaru odmawiać, podobnie jak włożonego ogromnego wysiłku w utworzenie niepodległej Polski. To raczej świadomość, z jak trudnego punktu wychodziliśmy i jak niewiele tak naprawdę zależało od nas, powinna być tą szpilą przekłuwającą zbyt mocno czasem nadęty balonik samozadowolenia.
Filip Jałowiecki
Tekst pochodzi z „Gazety na Interpretacje” nr 3
Środa, 14 listopada 2018 roku, Wydział Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, ul. św. Pawła 3, godz. 13.20